Post: #73

Nie wiem z czego tam był kondensator, zresztą i tak nie mam zamiaru go użyć
50-T-1 poszedł do malowania, na razie jest wypiaskowany. Mam nadzieję, że lakiernik od czwartku go nie pomalował, bo zapomniałem o wspornikach błotnika...
Dotoczyłem nową tulejkę nóżki centralnej, teraz nie ma żadnego luzu. Nóżka chodzi nawet ciasno, co jest dobrą wiadomością.
I też ukazała się magia w lagach co opiszę niżej.


Przymierzyłem tylną zębatkę i rozebrałem koło, będę zmieniał tylko szprychy, bo felgi są ok i nie chcę nowych.

Właśnie... Tulejka metalowa jak w starym typie lag, nie było tulejek z kołnierzem, tylko te. No i teraz mam problem, bo muszę jakoś rozpiłować stare tulejki i tylko założę nowe te z kołnierzem. Teraz, kiedy wszystko poszło do malowania to nie ma sensu tego wyciągać.


Wymyłem wszystkie elementy z silnika.

Tajwańczycy pomyśleli i zrobili większy gwint na sprzęgle, który jest teraz znacznie ciężej ukręcić

Silnik złożony tak na sucho, żeby sprawdzić skrzynię biegów. I dobrze, że to zrobiłem, bo musiałem spiłować delikatnie tulejki od wałka pośredniego. Wyregulowałem automat i wszystko było idealne.

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O