Post: #2448

Jakiś czas temu wodzony potrzebą nabycia części do Poldka pojawiłem się na zaprzyjaźnionym auto złomie, gdzie zobaczyłem Ogara 205 po bardzo zaawansowanym agrotuningu z solidną szczyptą tomiwisizmu, a że takie znaleziska cieszą mnie nielicho od razu podszedłem, żeby się mu przyjrzeć z bliska, ogólnie wyglądał jako dobry dawca niektórych części do mojego 200, nie mniej rzeczą, która najbardziej przykuła moją uwagę był... silnik, mianowicie Dezamet 019. Od razu motorek sobie "zaklepałem", a dziś zjawiłem się sfinalizować transakcję. W zasadzie motorek rozebrałem na miejscu i zabrałem tylko silnik i to czego nie dosięgła ręka poprzedniego właściciela
Po powrocie na bazę, pierwsze co, to silnik pod karchera, a następnie na stół celem diagnozy po tym kwiatku wygląda na to, że jesienne/zimowe weekendy zapowiadają się obiecująco, a na wiosnę kto wiem, może kolejny złomek do kolekcji dołączy