Post: #193

Witam wszystkich
Dawno mnie nie było ale Romet juz jest w Łodzi . Trase 36km pokonał bez żadnych problemów jednak wczoraj sprawil mi problem... Mianowicie chcialem jechac do znajomego po drodze jeszcze zajmowałem przejechałem kawałek i na skrzyzowaniu zgasl... Kopalem chwile i nic, zepchnalem na bok i mowie popchne, tez nic. Bylem blisko znajomego to mowie juz go dopcham tam. U niego sprawdzilem swiece przerwe sprzęgło i nie palił. Dalismy mu ostygnac i probowalismy dalej w końcu zaczal gadać. Wrocilem do domu jakoś ale całą drogę troche przerywał i mial mało mocy. Podpytalem tatę i mowi ze moze przy tankowaniu wzburzylem jakieś syfy w baku i dostaly sie do gaznika. No to nastepnego dnia wyczyścilem i przedmuchalem caly gaźnik odpalam i dalej to samo a nawet gorzej. W koncu spróbowałem na innej świecy i teraz lata jak ta lala
A tu zdjęcie jeszcze ze wsi

Oo jeszcze chcialem się dowiedzieć czy iskra f95 bedzie dobra do tego silnika.

Oraz jeszcze chciałem spytać bo znalazłem takie cos - stacyjke trojpozycyjna z trzema pinami. Czy da rade założyć to zamiast tej fabrycznej???