Post: #83

Jako że czekam na chromy i ramy(oddałem drugi raz do malowania, a dlaczego to temat na kiedy indziej), a nie mam motywacji do zaplatania kół zabrałem się za sieczkę przednich błotników którą posiadałem i postanowiłem pospawać. Żałuję że nie zrobiłem zdjęć przed spawaniem ale nie spodziewałem się że tak lekko to pójdzie i spawy będą na tyle elastyczne że do czegoś się nada. Szczerze powiem że są elastyczne i przy przeginaniu nie słychać żeby coś tam pękało. A oto zdjęcia.


Opis co było nie tak:
Błotnik pierwszy od dołu(ten najciemniejszy niebieski) ułamany cały przód po skosie plus ubytek na końcu złamania (uzupełniony kawałkami z końcówki której nie dało się już uratować) plus wyłamany kawałek przy otworze na wspornik ale go akurat miałem
Drugi od dołu (czarny) ułamany koniec plus pęknięcie z ubytkiem przy przednim wsporniku
Trzeci zaspawałem tylko pęknięcie brak dawcy...
Czwarty zaspawane pęknięcie przy przednim wsporniku. Brak wystającego przodu, taki już dostałem.


O ile na czwarty nie znajdzie się amator jego tylna część idzie na dawcę przodu do trzeciego. Jak ktoś chętny na czwartego to proszę o PW z ofertą.

Te błotniki oczywiście nie pójdą do moich chartów. Posiadam nie połamane, a te zostaną na zapas. Jutro może uda mi się końcówek trochę pospawać. Postaram się zrobić zdjęcia przed i po spawaniu.

Oczywiście po oczyszczeniu z farb pobawię się jeszcze troszkę tak by nie trzeba było używać szpachli przed malowaniem.