Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
|
Autor |
Wiadomość |
JGNZM
Chartełowiec
Liczba postów: 1,247
Imię: Mikołaj
Skąd: Wielkopolskie
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
(06-05-2017 01:33:13)Marwerick napisał(a): a co do silnika charta to to jest symfonia przeróżnych dzwięków i rzężenia przekładni stałej kłopotliwy 2-bieg . mały i śmieszny wał "podobno trafiały się gorsze sztuki wału zmd" zapłon na styk zaprojektowany dzwoniące pierścienie ścierający sie wodzik biegów trochę dziwna praca skrzyni (kosa z tym całym bębenkiem i dziką regulacją biegów) no i tam też w 027 spada sprężyna kopnika ,no i to by było na tyle.
Chart swój charakterystyczny gwizd ma dzięki połączeniu wał/sprzęgło. Mi osobiście ten dźwięk bardziej pasuje niż pustota w 223. 2 bieg jest w porządku, wystarczy odpowiednio zdystansować skrzynię biegów i sprawdzić zużycie tulejki na zabieraku. Mały? Wystarczający, porządny wał, na pewno jest lepiej przemyślany niż ten w 023. 223 to akurat ma pancerny wał, z tym się zgodzę.
Jak zapłon na styk? To jest cud, że coś takiego udało się wyprodukować w Polsce. Po przewinięciu cewek ładowania jest to zapłon idealny. Ja swój zapłon ruszałem tylko gdy demontowałem go całkowicie z silnika. Od marca tego roku go nie ruszyłem, ustawiłem raz i gotowe. W zeszłym roku cały rok jeździłem bez ustawiania zapłonu. Wiem że gdy podchodzę do Charta to wiem że odpali i mogę nim wszędzie dojechać. Jedynie ostatnio zatankowałem jakiś syf z paliwem i co kilkaset kilometrów trzeba gaźnik wyczyścić ale tutaj wystarczy odkręcić 1 śrubkę i dyszę.
Nie wiem gdzie ci się ściera wodzik. W silnikach 223 i 632 jest podobna zasada i też się zużywa po jakimś czasie. Tutaj mój drogi nie reguluje się skrzyni biegów, masz regulować tylko kosę by wrzuciła ona bieg do końca. Jak jej nie wyregulujesz to po prostu np 3 bieg będzie wyskakiwał. Ale regulacja to jedna śrubka i robota tylko po złożeniu silnika. Miałem w rękach 2 silniki 027 i na każdym jeździłem przez długi czas i w żadnym nie pękła mi sprężyna. A dlaczego? Bo tych sprężyn się nie naciąga! Przynajmniej nie tak jak w 223. Chociaż przyznam że ta operacja w 223 jest dobra i przemyślana.
|
|
06-05-2017 12:34:21 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy - JGNZM - 06-05-2017 12:34:21
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|