Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
|
Autor |
Wiadomość |
ananas
Technik

Liczba postów: 1,076
Imię: Kamil
Skąd: Zabrze
Pojazd: Inny
|
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
(04-05-2017 13:04:05)charper napisał(a): moza zmienic przelozenie, wlasnie dlatego ze jest elastyczny. jak sie rozpedzam to swoim chartem jezdze jak dieslem. zaluje gazu i nie przeciagam biegow bo nie ma po co. warunek to miec charta z gaznikiem bing 14, czyli jednym z fabrycznych zreszta. nie trzeba robic ulepow zeby bylo dobrze, a w jawce to a to gaznik, a to popychacz, a to zaplon, a to jeszcze cos no i cylinder w miedzyczasie bo 3 pierscienie robia swoje. szkoda nerw. ten smieszny cylinderek w jawce nawet nie ma nawet wystarczajacego ozebrowania do odprowadzania tego ciepla ktore wydziela, dlatego jest duzo bardziej goracy niz silnik charta. jak myslicie, jak to wplywa na jego dlugowiecznosc? dodatnio raczej nie. zdarzalo sie ze wylatywaly zabezpieczenia sworznia mimo ze byly prawidlowo zalozone.
Miałem swego czasu w swoim charcie zdawczą 2 ząbki większą od serii i niestety nie sprawdziło się, jeździć się dało ale jakakolwiek górka i już redukcja. Prędkość też się nie zwiększyła bo silnik zwyczajnie nie miał siły się kręcić. Absolutnie nie neguję 027 bo to dobry silnik i elastycznością bije jawę zupełnie na głowę, ma po prostu zupełnie inną charakterystykę. A co do tej masy wad, to ja na swój silnik nie narzekam, mimo że jawy nie oszczędzam i jeżdżę na co dzień czy to w słońcu czy deszczu. Zdarza się że muszę pojechać coś załatwić, po prostu jadę często po 100km i nie sram w majty że zapłon się przestawi czy cylinder się nagrzeje. Silnik zrobiłem samemu więc wiem co tam siedzi i jakie są jego słabe punkty. Miejąc to na uwadze cieszę się puki co udaną eksploatacją.
|
|
04-05-2017 23:26:33 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy - ananas - 04-05-2017 23:26:33
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|