Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
|
Autor |
Wiadomość |
krystian276
Prezes FS-Garage
Liczba postów: 368
Imię: Krystian
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy
Coś dziwnie piszą ludzie, o awaryjnym 223 i te cieknące gaźniki... Hmmm chyba jestem jakiś odmienny bo mi spala 2,5l/100km na seciku 50/6 z wydechowym prawie jak w wsk 125.... Do zapłonu od czerwca nie zaglądałem (nie licząc tego jak go przekładałem do innego silnika) Popychacze.... jak raz wyregulowałem to jeździ i jeździ. Motorower z prawidłowo uszczelnionym wydechem potrafi rozłożyć na łopatki 3/4 dezametów... Mojego ogara było ledwo słychać z 15 metrów Żeby nie było, dezameta też mam, ale to prawie że nie jedzie, jawką idzie poszaleć i nie martwić się o skrzynie, zapłony i sprzęgła. Swojego silnika nigdy nie szanowałem, jazda w 3 osoby, na początku nauki stuntów strzały klamką (już sie oduczyłem ) Jazdy w terenie na jedynce i dwójce, robiłem po ponad 100km dziennie bez awarii, silnik mam złożony bez uszczelek, mam uszczelke tylko pod kapą sprzęgła i kolankiem wydechowym, silnik jest suchy, olej nie cieknie i gaźnik nie kapie. Magia nie?
Każdy kiedyś zaciągnął się z baku
"Legends never die, they become a part of you"
|
|
04-05-2017 23:04:42 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Porównanie silnika dezamet z silnikiem 223 od jawy - krystian276 - 04-05-2017 23:04:42
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości
|
|