Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No bo hamulcowa powinna być krótsza, ale cóż  U siebie jedyne pasujące hamulcowe jakie kiedyś udało mi się kupić były chyba produkowane na jakimś zadupiu, bo ich wykonanie było żenujące. Od nowości ciężko pracowały. Poza tym ja lubię mieć jeszcze przy rozpieraku w bębnie sprężynkę, a tego nie ma w normalnych linkach hamulcowych. Niby i bez tego hamulec powinien w miarę sprawnie odbijać, ale u mnie przy nowych szczękach było z tym średnio. Poza tym taka sprężynka nie szkodzi a tylko pomaga, bo klamka sama w sobie sprawniej odbija.
No i żeby przypasować linkę sprzęgłową do hamulca, trzeba zrobić w niej dystans. Inaczej nie starczy regulacji żeby naciągnąć hebel
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
25-02-2017 01:13:35 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 25-02-2017 01:13:35
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|