Kompresor własnej produkcji.
|
Autor |
Wiadomość |
Tomasso94
Przebiegły Administrator :D
Liczba postów: 4,040
Imię: Tomasz
Skąd: Będzin / Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Kompresor własnej produkcji.
Heh, też sobie ostatnio strzeliłem '"sprężarkę"  Jako że w mojej blokowej piwnicy jest zabezpieczenie wyłączające dopływ prądu (za dużo zamrażarek śmigało hehe) problem jest z dodatkową żarówką 60W, a co dopiero z jakimkolwiek silnikiem, wiertarką, szlifierką...
No a od czasu do czasu jakiś gaźnik trzeba by przedmuchać, koło napompować, do czego sprężone powietrze jest niezbędne. Zaopatrzyłem się więc w malutki, bardzo energooszczędny agregat z lodóweczki. Gdy okazało się że odziwo kręci (trzeci z kolei jaki sprawdzałem czy w ogóle zadziała na moim prądzie) wziąłem się za składanie mojej puszki ze sprężonym powietrzem. Na początek zbiornik od Iveco z układu sprzęgła, jakieś 12 litrów. Czas nabijania do 8 atmosfer to jakieś 4 minuty  Połączony zwykłym wentylem samochodowym, co za tym idzie żadnych dodatkowych zaworów zwrotnych nie potrzeba. Do przedmuchania czegoś od czasu do czasu tanim kosztem w sam raz. Rozwiązanie najszybsze i najtańsze
No a gdy trzeba "ciut" więcej powietrza, np przy pompowaniu koła od samochodu, mam taki buforek z Berlieta
Nadymanie go + mniejszego zbiorniczka do 10 atmosfer to jakies 15 - 20 minut. Trochę czasu zejdzie, ale mi to w zupełności nie przeszkadza. Ciśnienie reguluje zawór bezpieczeństwa więc nie ma potrzeby wyłączania agregatu, który miał by problem przebić się na nowo już pod ciśnieniem.
- Volvo V70 II
- Honda Transalp 600V
- Romet Kadet 110 Automatic
- Romet Komar
- Romet Ogar 200
- Opel Astra G
*** ...i wtedy rzekł - Nie da się. ~ Tomasso94 ***
|
|
17-11-2016 23:16:58 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Kompresor własnej produkcji. - Tomasso94 - 17-11-2016 23:16:58
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|