Spełnienie marzeń czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
|
Autor |
Wiadomość |
Komar_126
Ręce które niszczą! :D
Liczba postów: 499
Imię: Anka
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Inny
|
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA.
Tak jak pisałam wczoraj, dzisiaj jakoś w miarę ustawiłam obroty, ale nadal coś jest nie tak jak powinno. Niekiedy po chwili w miarę równej pracy silnika Mieczysław nabiera max obrotów i gaśnie(nie zawsze). Musiałam też napiąć łańcuch bo latał jak... Sami sobie dopowiedzcie. Wszystko niby dobrze, Ogar był zrywny do jazy, ale do czasu. Podczas wieczornego wypadu coś zaczęło się pierdzielić. Ogar jak zawsze jest dość zrywny na 1, ale w momencie zmiany biegu zaczyna go szarpać traci moc i gaśnie, a o 3 biegu już nie wspomnę. Po tej akcji nie chciał mi odpalić. Przestraszyłam się, że może z moimi zdolnościami do jazy motorem go zatarłam . Ale na szczęście nie. Spróbowałam pare razy na pycha, niby załapał pojechał kawałek i w momencie wrzucenia 2 buuu i po jeździe. Kiedy dopchałam go pod górkę postanowiłam go jednak spróbować odpalić od kopa. No i odpalił ku mojemu zaskoczeniu. 1 jedzie i to jak! 2 i znów to samo, więc niestety jakoś musiał się wyczołgać na 1 biegu pod te górkę, a poźniej po rostu zgasiłam go i zjechał. Wyjazd pod dom to też górka, więc pomyślałam, że co mi szkodzi odpalę. No i udało się, wyjechał na 1... Nie mam pojęcia co z nim nie tak.
Wracając do sprawy ciągle palących się żarówek. Okazało się, że cudowny mechanik o imieniu Bogdan źle dobrał żarówki... Na tył wpierdzielił 12v10w, a do przodu 12v5w... Odkręcając lampę w oczy rzucał się także leżący nieprzypięty do niczego kabel. Rzecz jasna był on od brzęczyka. Nie wiem czemu po prostu go nie wypięli. No ale trudno.
Na dzisiaj to by było chyba tyle. A teraz czas na zdjęcia z wypadu.
Cytat: Ania- sikorka Kłaka.
Cytat: Jedyne co spalił Fiatem to duże ilości paliwa.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2016 23:02:02 przez Komar_126.)
|
|
01-11-2016 22:59:57 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mietek, czyli Ogar 200 by AKA. - Komar_126 - 01-11-2016 22:59:57
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|