Kawasaki KLR650 Tengai - 1991r
|
Autor |
Wiadomość |
jurek_j
Technik
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/technik.png)
Liczba postów: 830
Imię: J
Skąd: FGW
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Kawasaki KLR650 Tengai - 1991r
Zawrotne 100km już nakręcone. Chyba ma trochę apetyt na olej, ale producent przewiduję nawet 20W50, teraz podobno półsyntetyk jest zalany, jest w czym przebierać...
Z minusów, które niedawno wyszły - cieknie zbiornik paliwa przy górnym mocowaniu owiewki, z plastikami będzie więcej zabawy niż myślałem, bo sporo ubytków jest. No i jeszcze blokada kierownicy coś też ma mnie w głębokim poważaniu.
Pobawiłem się dzisiaj z instalacją elektryczną trochę, podgrzewanie manetek już działa, za to wyleciał włącznik wentylatora chłodnicy, bo było to słabo zrobione, jak również odłączone halogeny - 100W w dwóch żarówkach H3 to dużo za dużo dla takiego maleńkiego alternatora, do tego instalacja bez przekaźnika - po pierwsze zrobienie instalacji 'po bożemu', po drugie wrzucę tam jakieś LED'y, nie przewiduję częstego używania, a jak już trzeba będzie użyć, to przynajmniej alternator tak po garbie nie dostanie... Wymieniłem kawałek przewodu dającego zasilanie na różne dziwne obwody po stacyjce, to nawet klakson zaczął trąbić jak należy - był wlutowany jako przedłużenie przewód o przekroju 0,75-1mm^2, zamiast 1,5mm^2, niewiele, a robi dużą różnicę...
Jeździ fajnie, tylko na trzeci dzień po przejażdżce plecy mnie bolą, starość nie radość...
Fakt, miał być UAZ. Najpierw miał być honker, potem patrol k160, potem UAZ, znowu k160, aż wyszło na enduro, tak wyszło, co zrobić...
Łapię ostatnie kilometry przed zimowym snem, jak narazie z pozytywnym skutkiem.
|
|
29-10-2016 23:07:46 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Kawasaki KLR650 Tengai - 1991r - jurek_j - 29-10-2016 23:07:46
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|