Opluwanie rometa
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Opluwanie rometa
Jakby przejmować się tym co każdy w internecie pisze to by człowiek szału dostał. Do "komarków" przylgnęła ta wrodzona awaryjność, bo w zasadzie... to kiedyś takie były. To nie jest tak, że jak ktoś kto pamięta Romety jeszcze z lat 80-90 i pisze o nich, że psuły się na potęgę nie ma racji. W tamtych czasach to miało jeździć i służyć, podobnie jak maluch czy polonez. W związku z tym były niemiłosiernie eksploatowane, zazwyczaj nikt specjalnie o nie nie dbał a naprawy wykonywane były nierzadko "po patencie" bo albo nie było części, albo były takiej a nie innej jakości. Stąd też dawniej każdy woził po kilka świec w schowku, bo padały jak muchy. Byle jakie paliwo, olej też szkoda gadać. To wszystko wpływało na eksploatację a co za tym idzie awaryjność. Dzisiaj jest inaczej. Chińczyki klepią części do takiego Ogara, że kupisz je czasem taniej niż dobre piwo, a mimo to co się o nich powszechnie mówi to większość tego badziewia okazuje się nie być takim badziewiem. Wiadomo, niektóre elementy należy ręcznie dopasować, ale tak to już jest. Mimo to wystarczy już na starcie odpowiednio zadbać o sprzęt, wyremontować silnik, rozebrać całą ramę i wymienić co trzeba, a później o ile co jakiś czas dogląda się tu i ówdzie, może okazać się, że da się tego używać normalnie na co dzień i wcale nie wymaga to nerwów, potu i wylanych łez.
Co nie zmienia faktu, że przeciętny człowiek nie będzie przecież inwestował tyle pieniędzy i tyle pracy w 30 letni motorower żeby jeździć nim na co dzień. Do jazdy na co dzień używa się teraz powszechnie znanych ryżowych skuterków lub czegoś markowego jeśli budżet pozwala. Te wszystkie Romety, Simsony, Jawki i tak dalej to po prostu zajawka przede wszystkim ludzi młodych, którzy to lubią. A kto zostaje z tym na dłużej, a kto porzuca to się okazuje dopiero po jakimś czasie.
Dobra, bo mi tu zaraz jakaś rozprawka z tego wyjdzie czy coś
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
23-09-2016 13:52:12 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
stasker. (09-24-2016)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Opluwanie rometa - Quake96 - 23-09-2016 13:52:12
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|