Co do skorupy metalowej lampy, nie jestem do końca taki pewien. Taka była na pewno w 2330 z rocznika 1969 i 1970. Modeli 2350 z tą skorupą chyba nie było, bo to 1971 rok pierwszej produkcji. Wiem natomiast, że w tych pierwszych liczniki były duże, od sztywniaków 2320 ale w plastikowej obudowie lampy - większy otwór, tak jak w 2330.
Dospawanie uchwytów pod blachy to żaden problem. Musisz też wymienić przedni, głęboki błotnik i te tylne amortyzatory z zaprasowaniem na dole.
Jeśli to ma być początkowy model 2350 to mocowanie wydechu ma być z rurki, a nie z płaskownika.
Co do wczesnego modelu 2350, to pedał hamulca tylnego, razem z podnóżkami, był z rurki chromowanej, tak jak w Komarach 2361 Sport.
Ostatni detal to tylny wahacz. Przy ramie mocowanie jak w późniejszych modelach 2350, a z tyłu pod amortyzatory tak jak w 2330, a potem w Ogarach - podwójne blachy, ale spawane odwrotnie. Znajdziesz go w moim wątku Sporta 2361.
Są jeszcze inne małe detale, np sztyca siedzenia, tak jak w 2330 1,5 cm wyższa, bo mocowanie blachy siedzenia było nieco niższe. Ta z kolei miała nieco inne przetłoczenia - wzmocnienia
tego też nie widać
W przednim widelcu powinny być dodatkowe otwory fi 5, pod mocowanie sygnału, brzęczka z bateriami, tego też nie widać
Tak samo blaszek z gwintem M5, do przykręcania plastikowej skorupy lampy, też nie powinno być.
Siedzenie (derma) z góry, było całe gładkie, nie było tych rowków, przeszyć, jak w późniejszych 2350, nie było też napisu z tyłu ROMET.
Manetki baryłki; czarne przy kolorach wiśniowym, czerwonym.
Beżowe baryłki w kolorach jasnoniebieskim.
Aha, przy skorupie metalowej, chromowana ramka była taka jak do skorupy plastikowej, a nie jak w MR 232. Oznacza to, że na dole skorupy, musi być blaszka z otworem pod śrubkę M4 mocowania ramki, a nie blachowkręt jak w skorupie pcv.
To chyba wszystko, tak na szybko