Siema, dzisiaj stałem się właścicielem Kolejnego Ogara 200...

Kiedyś go opisywałem gdzieś tam, że był do kupna, teraz sam go kupiłem.
Kupiłem go za 400zł, tak wiem drogo, ale Kolega kupił go znacznie drożej i nie chciał zejść niżej, a mi zależało mi na nim ponieważ jest gitara.
Ogarek nie posiada papierów, tzn mam potwierdzenie Rejestru, Oc ( które się skończyło jakieś 20 lat temu

) i Nie mam umowy, ponieważ Wcześniejsi właściciele nie spisywali, a dziadek na którego był zarej, nie żyje. Ale w każdej chwili mogę spisać z kolegą umowę.
To może coś innego. Ogar jest z roku 1984r oryginał lakier, Oryginalny silnik! W którym są jeszcze fabryczne ustawienia! A nawet fabryczny czeski Kondensator Tesli

Silnik malina, nigdy nie był robiony, jedynie podstawowe rzeczy, takie jak świeca, olej i filtr. Silnik odblokowany już oryginalnie. Jedynie kończy się już sprzęgło. Dzisiaj natrzepałem już nim ok 70km i nic nawet nie jąknął, Nie wiem ile on leci ponieważ linka licznika jest odłączona. Na blacie ma nakręcone 4088km, może mieć minimalnie więcej, ale kto wie.
Ogar jest malina, hamulce są, światła swiecą, trąbka działa. Amory malinka, mięciutkie. i Co najważniejsze na papierach numery silnika są te same jak na silniku więc jest ciekawie
Teraz minusy. Oczywiście brak kwitu.
Urwane mocowanie tej blachy puszki filtra powietrza.
Manetka do wymiany.
Opony szykują się do wymiany.
łożyska Lag do wymiany bo pocą isę i luz w choooy.
No i lakier już swoje przeżył tak samo jak i chromy.
Ogólnie więcej usterek nie odkryłem.
Jestem zadowolony z zakupu chinole na starcie bierze od razu, silnik ledwo dotarty, rzekłbym bo piz**e ma nie miłosierną, na 2 biegu lekko bierze "wiaduktowe" podjazdy.
W dodatku dostałem kartki na paliwo, jutro cza zalać
Ogólnie tyle z opisu, jeżeli ktoś coś chce wiedzieć to niech pisze.
Więcej fotek jutro, ponieważ jestem zmęczony i jest już późno
Nie wiem czy coś się u mnie zyebało, ale mi nie wyświtla fotek
Trzeba prawym i otwórz odnośnik w nowej karcie...