Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
ZZR Huragan 69r - Renowacja
|
Autor |
Wiadomość |
chadie
https://tanikurier.com

Liczba postów: 107
Imię: Łukasz
Skąd: Bielsko - Biała
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: ZZR Huragan 69r - Renowacja
Z jednej strony rozumiem właściciela, bo każdy chciałby mieć rower zrobiony na przysłowiowy cycuś-glancuś  Niestety podzielam uwagi większości, szkoda malować, skoro lakier przetrwał tyle lat. Jeśli rys, ubytków, otarć i odprysków jest miej niż 5% całości lakieru szkoda go malować.
Zawsze możesz spróbować go uratować a dopiero jak to się nie uda to załatwić sprawę nowym lakierem.
W latach 90, jak większość cudów techniki malowana była renolakiem mieliśmy patent na "odświeżenie" lakieru.
Wymyj go dokładnie (smary najpierw usuń rozpuszczalnikiem). Przejedź delikatnie, na mokro, wszystko papierem ściernym 2500 (jest to mozolna robota, cały rower zajmuje dobrą dniówkę), jeśli są "wykwity" rdzy, to zmniejszą się do małych kropek. Papier usuwa również doskonale powierzchniową rdzę z chromów. Na to wszystko pasta Auto-Max (nie inna) lekko ścierna, nakładana i polerowana mokrą szmatką. A po wyschnięciu i usunięciu na sucho pozostałości Auto-Maxu nałożenie i usunięcie suchymi szmatkami pasty TEMPO.
O dziwo po tylu latach pasty są dostępne, kosztują grosze a efekty, wierzcie mi jeśli ktoś się przyłoży, są powalające.
Spróbuj się pobawić, zanim podejmiesz decyzję o lakierowaniu.
|
|
19-06-2016 09:25:11 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: ZZR Huragan 69r - Renowacja - chadie - 19-06-2016 09:25:11
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|