Rometem na co dzień..
|
Autor |
Wiadomość |
Suwmiarka
Komarowiec
Liczba postów: 521
Imię: Rafał
Skąd: RZS
Pojazd: Inny
|
RE: Rometem na co dzień..
Postaram zająć w miarę obiektywne stanowsko.
Nie można też do zera ganić "ryży". Nie mówię tu o skuterach, których osobisnie nie lubię. Brzmienie silnika swoją drogą, ale niektóre z nich sprawdzają się całkiem nieźle. Jest w okolicy kilku ludzi, którzy eksploatują takie maszyny. I fakt faktem tych ludzi raczej nie podejrzewałbym o mechanikowanie, a jeżdżą tym dość sporo. Jakość materiałów też nie jest najwyższa bo wiadomo - cięcie kosztów produkcji. Mogę sie założyć, że za 40 lat tych "ryży" będzie znacznie mniej niż obecnie Rometów i innych. Mnie najbardziej to razi w nich wygląd (jak to kolega wyzej nazwał agresywny). No i zaraz połowa obrońców "ryży" powie, że wg mnie tylko Komar ma tak fantastyczny wygląd itp. Więc zakończmy tą kwestię gdyż jak wiadomo "O gustach się nie dyskutuje".
Rometa bronić już ne muszę ponieważ prawie wszystkie argumenty przedstawili już moi przedmówcy. Przede wszystkim jak ktoś potrafi zadbać to można normalnie nim jeździć. Trzeba pamiętać, że mają one już ponad 30 lat i nieraz były naprawiane przez "pseudomechaników". Poza tym główne założenie Rometa (Komarów i WSK) było nie to aby jeździć na nich przez dekady, lecz aby "zmotoryzować kraj". Jakość materiałów też najwyższa nie jest, ale pamiętajmy jakie panowały wówczas realia. W porównaniu do zachodnich motorowerów np. ZUNDAPPa czy SACHSa (wiem z doświadczenia) jakby nie było Romet odstaje - zarówno pod względem konstrukcyjnym jak i jakościowym. Ale przynajmniej w kraju "coś" produkowano, a nie tak jak obecnie....
|
|
02-04-2016 21:54:19 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Rometem na co dzień.. - Suwmiarka - 02-04-2016 21:54:19
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|