Post: #46

Może mały up
Ostatnie 2 dni spędziłem w garażu przy zipie. Zakładałem koła, łańcuch, naprawiałem rózniste usterki i tak sobie siedziałem w tym garażu.
Tak siadła nowa guma:



I trochę grzebania w garażu:



Potem wyjechał po około pół roku na własnych kołach z garażu


Doszła buda:



I, wtedy, gdy chciałem już regulować zawory, przy próbie ruszenia silnika kopaczem, nic się nie ruszyło. Trochę się wystraszyłem, myślałem że przez zimę pierścienie złapały. Zwaliłem gar:


Jednak okazało się, że nie to było przyczyną - w nowej pokrywie zapłonu jest blaszka, która trzyma kable aby nie dostały się one do magneta. I ta blaszka wadziła o magneto i nie pozwalała się ruszyć silnikowi. Pomogłem jej trochę młotkiem i już elegancko chodzi I na tym się zatrzymało. Na jutro zostawiłem sobie złożenie silnika i odpalenie. Trochę elektryki ogarnąć, zmienić olej, jakieś tam jeszcze pierdoły kosmetyczne i mogę powiedzieć że jest gotowy do sezonu o, dodam jeszcze że będę starał się o nowy układ wydechowy myślę że w 2 tygodniach się wszystko zamknie. Komentujcie

Notatka od Bartek, 17-03-2016 18:59:28 Proszę poprawione