Wyśmiewanie Rometa
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Wyśmiewanie Rometa
U mnie sąsiedzi zdążyli się przyzwyczaić do mojej pasji, ba nawet czasem któryś zagada co tam słychać i co znowu grzebię. Dziwią się tylko jak ja potrafię nieraz w środku nocy na mrozie siedzieć na podwórku i naprawiać Ogara Nie wiem czemu, przecież dla mnie to normalne, że nawet mimo późnej pory i w sumie zerowej widoczności trzeba coś zrobić jak się chce bezproblemowo jeździć
Znajomi też się nie śmieją. Ba, jednego nawet wożę ze sobą do pracy to przynajmniej nie musi zajewaniać na tramwaj z przesiadką na autobus, więc nawet sobie chwali. A u ogółu ludzi zauważyłem raczej uśmiech nostalgii i setki wspomnień na widok Ogara.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
27-10-2015 17:03:36 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
MaisterOO (01-01-2016)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Wyśmiewanie Rometa - Quake96 - 27-10-2015 17:03:36
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|