(05-07-2015 16:59:45)icek211 napisał(a): Co to te ? CRANK SHAFT na 1 foto jak wał to niezły wał dobry wał 170-180 zł kosztuje współczesny i jest dobry,bo polski.
Jakie łożyska FAG,SKF,FŁT,ZWL,ZKL,CX,made in stodoła,
Remont remontowi nie równy.Kto potwierdza stawia piwo
Nie przespawywuj nic,a nie da rady przełożyć z tamtych złych widłek samych chromowanych lag,przecież je się wykręca ze sprężyny i wychodzą.
Te "crank shaft" to wał do silnika. http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=13728 , http://chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=5158 jakoś nie za bardzo ktoś na te wały narzekał. Dobry wał za 170-180zł? Nie mam miliona złotych, żeby takie pieniądze pakować w sam wał. A raczej nic nie zrobisz samym mówieniem, zwłaszcza nie przemienisz kupionego wału w inny.
Na allegro nic nie znalazłem w tej cenie. W widełkach chodziło mi o same uchwyty na błotnik. Wiem, że się je wykręca, jakbym przecież je inaczej przełożył?
Na razie ma ruszyć.
Zanim go kupiłem przeczytałem co najmniej kilka tematów o kupnie nowego chińskiego wału. Nie bez powodu więc kupiłem taki wał. Posłuchałem opinii innych. Opcji używanego w dobrym stanie z zmd nie miałem opcji. Dlatego kupiłem taki.
Są dostępne tu masz zdjęcia Polskiego wału do komara zwróć uwagę na luz korby pomiędzy odważnikami tutaj prawie go nie ma jestem ciekaw jak tam to wygląda,i jest pewnie dużo większy luz.mam sklep to wiem lepiej,wałów nie mam wystawionych bo ludzie kupują i tak to co tanie,ale są dostępne POLSKIE u niektórych sprzedawców(TRZEBA DZWONIĆ),komplety po 300 zł za cały silnik z cylindrem łóżyskami tłokiem i całą resztą+silikon gratis,szkoda te 300 wogóle wydawać,bo to emitacja części.A jak nie masz pieniędzy to nie pojeździsz zbyt długo.Bo tu ciągle coś się zużywa jedno wolniej drugie szybciej.10 zł na jednej częśći i masz remont znowu za 300 bo tłok za 6 zł co puchnie,bo 16 z przesyką a tam almot goły tyle siana(ale jest owalizowany)Ale ten nie spuchnie a tamten tak i puki szlifów starczy każdy spuchnie,Almot nie spuchnie,będzie jeździł aż stanie z braku sił.Druga sprawa to szlifierz.Jak słyszę że ktoś potrzebuje tłok pod szlif bo nie wie jaki wymiar dać ,to myślę idiota i z nim nie chce mi się nawet już gadać.
Robię najpierw szlif patrzę na który wydało bo nie mam rys i kupuję tłok.wymiary szlifów są raczej znane wszystkim.
Chiny mają słabe materiały,korba chociaż tam coś waży czy taka lekka jest w tym
"crank shaft"
Sprzedaj ten i kup drugi lepszy,po co przemieniać.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-07-2015 20:01:02 przez icek211.)
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.