Ocena wątku:
- 3 głosów - 2.33 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Jaguar 23 wyścig pokoju
|
Autor |
Wiadomość |
Kafziell
Nowy

Liczba postów: 19
Imię: Kacper
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju
(27-05-2015 12:58:02)nonameuser1 napisał(a): Najlepsze że kupiłeś te Mafaki, a te hamulce które miałeś w oryginale, (dopiero jak dałeś zdjęcia szczegółów, można je poznać) też widziałem na jagach specach. Znów będziesz zły, ale nie masz pojęcia za co i jak się zabrać, lub masz kiepskich doradców. Każdy musi to przejść (również ja przeszedłem) i spaprać kilka rowerów aż pojmie co i jak robić, szkoda że padło akurat na tego jaguara. To że ktoś tam jechał na takim jaguarze, nie znaczy że się zna, o czym wielokrotnie się przekonałem. Kiedyś jechałem kupić rower do byłego trenera, który twierdził, że ma Bałtyka, okazało się że ma zwykłego sporta, to taki przykład, że jakiś dziadek zawodnik/trener niekoniecznie musi znać się na rzeczy.
Te osoby, które ścigały się w Wyścigu pokoju, przeprowadziły się do jakiejś mitycznej osady i pomieszkują razem? że trafiłeś na takie zagłębie osób, które jeździły w tym wyścigu? 
Ten jag będzie na osprzęcie jaki można znaleźć w specyfikacji (w sieci) dla zawodników - zresztą doradcy na tym forum radzili aby takie właśnie hamulce kupić. Czeskie favourity zostaną do drugiego jaga w przyszłości. Znając swoje braki w wiedzy o tych rowerach założyłem ten wątek, wszelkie uwagi są mile widziane. Rozmawiałem z trzema zawodnikami ery przed Szurkowskim, dwóch ma serwisy rowerowe, mieszkają w W-wie, Łodzi i na Śląsku. Wystarczyło zadzwonić do sklepu p. Szurkowskiego - kto pyta nie błądzi. Dodatkowo rozmawiałem z marketingiem firmy Arkus - Romet - obiecali poszukać wśród emerytowanych pracowników sprzętu lub dokumentacji itp. no i tu pytam również. Zanim cokolwiek zacznę w tym rowerze robić będę miał komplet osprzętu (nie lubię patrzeć na prawie gotowy sprzęt - niekoniecznie rower - i szukać brakujących części) i mam nadzieję trochę dobrych rad a nie hejtu, bo nie chcę sprzedać ramy (umowa z poprzednim właścicielem zobowiązuje).
Drobna dygresja odnośnie renowacji ramy. Wciąż jestem rozdarty między zabezpieczeniem obecnego stanu - niczym ruin Kartaginy - a wykonaniem szablonów (do tego potrzebny mi właśnie fachowiec a nie lakiernik) i dobraniem lakieru. Co raz częściej mam myśli o zakupie drugiego jaga mniej historycznego do jeżdżenia a tego maksymalnie zostawić w oryginale. Jednocześnie trochę prześmiewczo zastanawiam się jak wyglądałyby samochodowe klasyki, gdyby ich nie poddano robotom blacharsko-lakierniczym w imię zachowania oryginalnej powłoki lakierniczo-rdzawej.
|
|
27-05-2015 13:41:32 |
|
1 osoba postawiła piwo Kafziell za ten post:1 osoba postawiła piwo Kafziell za ten post.
Simon (05-28-2015)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Jaguar 23 wyścig pokoju - Kafziell - 27-05-2015 13:41:32
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|