Komar 2320 '70 - ''Klak''
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi

Liczba postów: 2,414
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak''
Przyrzekłem sobie że po maturze wezmę się za Komarka  matura raczej zdana, więc jedziemy. Dzisiaj wystawiłem go po 3 miesiącach stania. Wtedy był postawiony brudny, cały w soli - jeździłem zimową porą. Załamałem się, zdjęcia nie oddają tego jak to wyglądąło:
Na początek zdejmujemy osłony.... i wypada taki fragment karteru
I jeszcze coś, a karter wygląda tak:
Kilka chwil, i silnik jest już luźny:
Uznałem, że Komar nie może stać taki brudny i cały w soli, więc umyłem wstępnie ramę i oskrobałem rdzę:
Rama na razie gotowa, jak poskładam silnik będę dopieszczał:
Bierzemy się za silnik, pierwsze co to głowica w górę. Tak wygląda nowy tłok po 50 km jazdy na Lux 10
Łańcuch obcierał o osłonę... takie fajne smarowidło powstało
Silnik gotowy do rozpołowienia
W tle przechadza się moja pomocnica Zuzia - kotka z dosyć niewiarygodną historią. Wierzcie albo nie, ale w tamtym roku nam zaginęła. Nie było jej już kilka tygodni. Okazało się że... przeszła przez płot do zakładu, gdzie produkują jachty, wlazła do kabiny, gdzie przez przypadek została zamknięta, a łódź zafoliowana i wysłana do Hiszpanii... dopiero tam moją Zuzię odnaleziono  Na szczęście dzięki temu że moja mama pracuje w tej firmie udało się deportować kota z powrotem
Silnik zostawiłem na razie w takim stanie. Nie mam jeszcze nowych karterów, i muszę dotoczyć nową ośkę (chcę mieć z lepszego materiału, bo już drugi raz mi ta oś pęka). A że silnik będę remontował chyba jednak sam, robiąc to po raz pierwszy, będę po prostu przekładał pojedynczo poszczególne części ze środka na nowe kartery.
|
|
10-05-2015 15:39:59 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak'' - romek - 10-05-2015 15:39:59
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|