Komar 2350 by Popielaty
|
Autor |
Wiadomość |
Popielaty
Nowy
Liczba postów: 61
Imię: Michał
Skąd: Śrem
Pojazd: Inny
|
Komar 2350 by Popielaty
Witam!
Chciałbym wam przedstawić moją świeżo zakupioną maszynę. Jest nim Romet Komar 2350 z 1974 roku. Jestem jego drugim właścicielem. Pierwszy właściciel urodził się w 1937 roku, także sędziwy wiek. Komar przeszedł w rękach byłego już właściciela jako taki "remont". Taki po prostu na szybko, czyli felgi rdzewiały, to buch je srebrzanką. Natomiast jest bardzo ładnie polakierowany. Jest gładziutki, nie ma żadnych purchli, rys więc to mnie do niego przekonało.
Po tym jak znalazł się w mojej stajni, tuż za dupcią Popielatego 125p bardzo nie miło mnie zaskoczył. Zalałem mu skrzynię olejem, zrobiłem precyzyjną mieszankę 1:25 (wiem, że to temat sporny), przykręciłem tylny chlapacz, założyłem nowe opony (stare rozwarstwiły się przy zdejmowaniu, wiadomo Stomil) i nakleiłem ładniejsze naklejki na bak. Kopię, odpalam na pych, gdzie tam, nie łapie w ogóle, ale iskra jest. Mój ojciec miał dawno dawno temu Komara 2330, po którym w garażu został komplet kluczy i... świeca zapłonowa Iskra F60. Wkręciłem inną świece i odpalił jak złoto. Pierwsze kilometry już nabite, no może nie formalnie, bo licznik nie ma linki, ale coś tam nakulałem. Oprócz linki, do zrobienia zostaje mi regulacja obrotów, bo gaśnie bez dodawania gazu, regulacja zapłonu bo strzela w gaźnik, lampa raz świeci raz nie, wymiana linki hamulca przedniego, regulacja sprzęgła, bo rwie się do jazdy na sprzęgle i najgorsze... zerwany gwint od kolanka w cylindrze... ale z tym da się jeździć
Na początek foty z aukcji, która jeszcze wisi na OLX
I już u mnie
|
|
09-04-2015 21:55:08 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
Komar 2350 by Popielaty - Popielaty - 09-04-2015 21:55:08
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|