Post: #7

Więc tak, porobiłem co wynalazłem na miarę swoich możliwości, niestety po wyjęciu silnika schowałem moto do piwnicy, teraz musze go wyciagnąć żeby odpalić. Podlałem mu pod świecę w piwnicy, zaczął gadać, strzelać w otwór wydechowy, jest postęp (tłumik zdjęty i próba zobaczyć czy załapie) Ogólnie jest lepiej niż był jeśli chodzi o zadatki na odpalenie

W tej chwili jestem na etapie robienia elektryki ze schematem, kabli mam z 3 moto, poskładam coś na kostkach, będzie wiadomo po połączeniach i ze schematem (grunt to się odnaleźć we własnym bajzlu). A powodem robienia elektryki jest to, że aktualnie idą 3 przewody od cewki, jeden od stacyjki do modułu i reszta to przewody od iskrownika do modułu. Tak skróconej wersji nie widziałem

Moto na 99% zostaje u mnie, dowiedzialem sie w starostwie o papierach, na 18 czyli we wrzesniu rejestruje go na siebie i posłuży mi do zniżek i będzie sobie stał na czarną godzinę, a póki co, jeśli będzie chodził to do jazdy po okolicy i do nauki dla Dziewczyny

Także lecimy z chartcorem Jeśli uda mi się go odpalić tak żeby chodził to nagram filmik z pracy O wszystkim będę informował na bierząco