Ocena wątku:
- 1 głosów - 5 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Tępe koło, Rekord 1975, czyli taki trochę niedorozwinięty Jaguar albo Huragan
|
Autor |
Wiadomość |
PawełBike
Uczeń mistrzów prowizorki
Liczba postów: 479
Imię: Paweł
Skąd: Iława
Pojazd: Inny
|
RE: Rekord 1975, czyli taki trochę niedorozwinięty Jaguar albo Huragan
Zależy co ci dadzą. Nabijanym malowałem tylko złamasa, lecz przy malowaniu orkana puszka stykała na ramę z widłem, na bagażnik już nie więc zostaje trochę na poprawki, lecz jak masz ciężką rękę, a nabiją konkretne ciśnienie może 1 puszka ci niewyrobić. Podkład tak 2/3 warstwy (by ci w miare pokryło wysztko, byle nie było przebarwień bo wyjdzie to spod bazy) gdzies co 10 min. Zostawiasz na noc w ciepłym pomieszczeniu np w domu, potem jak Zwei papierem 1500 na morko (mi to woglę facet proponował 800....) i około 3 warstwy bazy co 10-15 min, jak uważasz że dobrze pokryło na to po 5 min bezbarwny ze 2 warstwy. Potem zostaw tam gdzie malowałes gdzieś na 3h i możesz delikatnie wynieść to na 2-3 dni do ciepła by dobrze wyschło. Efekt jest dobry, lecz nie spodziewaj się cudów do przyczepności, sam w sobie nie odpadnie, lecz jak się postarasz....
Jeżeli ci to pomorze, podkład i klar miałem z k2, nie ma porównania do tej gumie w spreyu za 10 zł...
Dziesiątki rowerów romet, niezliczone ilości innych, 4 motorowery, 1 motocykl, a zapał nadal nie ustaje...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-02-2015 18:27:13 przez PawełBike.)
|
|
08-02-2015 18:23:01 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Rekord 1975, czyli taki trochę niedorozwinięty Jaguar albo Huragan - PawełBike - 08-02-2015 18:23:01
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|