Komar 2320 '70 - ''Klak''
|
Autor |
Wiadomość |
romek
019 rzondzi
Liczba postów: 2,207
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak''
Komar żyje!
Wymieniłem gaźnik na drugi, wygotowany w occie i z nowym pływakiem - jeszcze gorzej. Podmieniłem z powrotem na stary, włożyłem ten nowy pływak, upewniłem się że nie ma progu. Odpaliłem, chodził nierówno, ale upewniłem się że to nie lewe powietrze zatykając filtr ręką - zgasł więc jest ok. Dopompowałem powietrza do kół, zdjąłem zapłon, wyczyściłem go, troszkę przestawiłem na oko - dyg, od pierwszego, na obroty z chęcią. Nie wiem w którą stronę przekłamuje licznik Ogara w połaczeniu z kołem ''19 ale jadąc z wiatrem miałem na nim 40 km/h, a pod wiatr 35 km/h. Uważam ze to nie jest taki zły wynik. Żeby nie było za różowo, zaczęło mi cieknąć paliwo między wężykiem a kranikiem , a sam wężyk z powodu kombinacji z gaźnikami (ten drugi miał węższe te co sie wężyk nasadza) musiałem skrócić i jest przykrótki, więc Komar stoi bez wężyka. Trzeba jeszcze dobrze wyregulować gaźnik i chyba platyny jednak i tak nowe kupię. Oprócz tego trzeba w końcu poprawić ten prawy pedał i mam chromowane lusterko tylko je muszę zespawać
|
|
07-02-2015 18:18:25 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Komar 2320 '70 - ''Klak'' - romek - 07-02-2015 18:18:25
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|