Mój Romet Ogar 205.
|
Autor |
Wiadomość |
Macklemor
Praktykant

Liczba postów: 488
Imię: ..........
Skąd: Polska
Pojazd: Inny
|
RE: Mój Romet Ogar 205.
Witam witam.
Od razu przepraszam za swoją dość długą nieobecność na forum a tym bardziej za zaniedbanie tematu o moim ogarku. Było to spowodowane zawałem pracy na gospodarstwie, remontem maszyn niezbędnych do pracy w polu i awariami komputera (wirusy itp.). Ogar przejeździł całe lato bez większych awarii a jego największym problemem był łańcuch który rwał się, spadał i robił inne dziwne rzeczy np. takie:

Dużo wcześniej obiecałem że pokaże ogra na oponie Pirelli MT-75 z Hondy NS-1. Oto i on :

Potem wpadł taki mały spontaniczny pomysł na zamontowanie "customowego" tłumika z jakiegoś motocykla. Tłumik znalazłem w rowie obok swojego pola podczas żniw. Wykonanie dosyć prowizoryczne gdyż było robione po pracy w polu i kilku piwkach ze znajomymi. tak wyglądał wydech po zawiezieniu do domu:

Był on dość paskudny i pozdzierany więc trzeba było go jakoś "upiększyć". Na szczęście jeden z obecnych kolegów wpadł na pomysł oklejenia go szarą taśmą. Po tym zabiegu wyglądał tak:

Potem przyszedł czas na montaż. Jako że w żaden sposób nie dało się go nasadzić na kolanko wpadłem na pomysł zastąpienia nim oryginalnej końcówki tłumiącej z wydechu od simsona. Wyglądało to dość komicznie ale trzymało się i dało się zaczepić na ogarze. Tak wygląda kompletny wydech po złożeniu, niestety nie mam zdjęcia z tym wydechem w ogarze.

Do osiągów nic to nie dało ale dzwięk był niesamowity. Ogar na wolnych obrotach i przy dodawniu gazu brzmiał jak Honda Ns-1 na sportowym przelotowym wydechu. Tak mi się ten dzwięk spodobał że tłumik siedzi do dziś mimo że wygląda komicznie i przyciąga uwagę policji. To wszystko było robione w okresie letnim. Jesienią nic się nie działo, nie było żadnych zmian ani większych awarii. Teraz zimą ogar nadal jest eksploatowany i spisuje się całkiem nieźle poza kilkoma wadami. Mianowicie gaz się czasami zawiesza, nie da się go zgasić żadnym sposobem typu stacyjka czy przełącznik. Ale się tym nie przejmują gdyż używam go teraz sporadycznie. To narazie tyle z tego co mogę pokazać. Na dniach szykują się jakieś drobne naprawy gdyż mam trochę więcej czasu wolnego. O ewentualnych zmianach będę informował w tym temacie ale nie obiecuję że będe to robił regularnie. Jak narazie to tyle.
|
|
02-02-2015 17:37:20 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój Romet Ogar 205. - Macklemor - 02-02-2015 17:37:20
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|