Post: #71

Witam, ogólnie mówiąc Wasze odczucia są takie same jak moje. I nie chodzi to o kwotę, czy jest to 1 zł, 50, czy 100. Jesteśmy tu na forum pewną grupą, więc szanujmy się nawzajem. Jakoś nie wiem, czy jeszcze cokolwiek kupię coś na forum. No może od tych osób co już coś kupowałem, lub znam
A wracając do sprawy ... mój wątek chyba zrobił swoje. Telefon który był podany przez niego na przekazie pocztowym odezwał się dziś. Więc od razu zadzwoniłem. Ku mojemu zdziwieniu odebrała mama typa. On ma "szlaban" na komórkę i komputer, więc wszystko w rękach mamusi. Oczywiście o niczym nie wiedziała, bo wszystkie listy i przekazy odbierał od listonosza gdy tylko się pokazał na wiosce Efekt końcowy ...???... mam nadzieję, że skuteczniejszy od działań policji, czy samosądów, mama obiecała i już wysłała przelew na moje konto.
Pokrzywdzonym mogę podać numer telefonu.
Co do gościa ... czy faktycznie mu i rodzinie się nie przelewa, nie wiem i nie będę tego oceniał i komentował, chciałbym tylko, aby ta cała historia coś go nauczyła, ale czy tak będzie ......???
Gdzieś tam ktoś napisał w innym wątku, że nie ma sensu nagłaśniać takie sytuacje lub pisać pozytywne opinie o dobrych sprzedających .... jak najbardziej jestem za .... ułatwi nam to wszystkim życie.
Resztę sprawy zostawiam administracji choć to pewnie nie będzie łatwe, a zainteresowanym przypominam, mogę podać na PW telefon do mamy typa (podałem go też adm)