Wynalazek a prawo.
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Wynalazek a prawo.
Czytałem już kiedyś o tym. Tyle, że deskorolka, hulajnoga czy inne rolki w rozumieniu polskiego prawa, w przeciwieństwie do roweru, pojazdami... nie są (ich użytkownicy to piesi, nie kierowcy). A rower nie jest pojazdem mechanicznym, ale pojazdem jest.
Wyrok SN z dnia 25 października 2007 r., sygn. III KK 270/07
Obowiązująca ustawa karna, jak i ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r., Nr 58, poz. 515) nie definiują określenia „pojazd mechaniczny”, jakkolwiek ta druga w art. 2 jednoznacznie odróżnia pojęcie: „pojazdu silnikowego” od „roweru”, stanowiąc, iż tym pierwszym jest „pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego”, zaś tym drugim „pojazd jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem”. Za pojazdy mechaniczne należy uznać pojazdy zaopatrzone w poruszający je silnik (pojazdy samochodowe, maszyny rolnicze, motocykle, lokomotywy kolejowe, samoloty, helikoptery, statki wodne i inne), jak również pojazdy szynowe zasilane z trakcji elektrycznej (tramwaje, trolejbusy). Jeżeli chodzi o inne – niemechaniczne – pojazdy, to będą nimi w szczególności zaprzęgi konne, rowery, a także statki żaglowe, szybowce. Ponadto nie są pojazdami mechanicznymi rowery zaopatrzone w silnik pomocniczy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, które zachowują wszystkie normalne cechy charakterystyczne budowy, umożliwiające ich zwykłą eksploatację jako rowerów.
Moim zdaniem słowo "rowery" zostało tu użyte zamiast "rowery i wózki rowerowe", bo o nich się często zapomina. Tylko czy wożenie ze sobą wydrukowanego wyroku coś da? Jednak wolałbym mieć jakiś podpisany papier, bo bez "papiera" nic się dzisiaj nie załatwi. I oczywiście chętnie poznam wasze zdanie, bo zawsze może pojawić się "ale" i wszystko zmienić.
Jeszcze jedno: Czy gdyby wyszło na to, że ten pojazd byłby zgodny z prawem i mógłbym nim jeździć mając tylko kartę rowerową, a jakimś cudem udałoby mi się zrobić z nim coś na kształt auta to mógłbym bezkarnie założyć mu jakąś rejestrację (np. ze złomu)? Nieważne czy z motoroweru, czy z auta. Oby była. Zawsze wzbudzałbym mniej podejrzeń...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2015 22:21:55 przez Dawdzio.)
|
|
18-01-2015 22:15:25 |
|
1 osoba postawiła piwo Dawdzio za ten post:1 osoba postawiła piwo Dawdzio za ten post.
Damian4570 (01-18-2015)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Wynalazek a prawo. - Dawdzio - 18-01-2015 22:15:25
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|