Post: #441

Chwytasz czop w imadło, albo podkładasz pod niego coś twardego i za pomocą punktaka, i lekkiego młotka tworzysz na czopie tego wału małe wgłębienia.

Obok nich dzięki temu zabiegowi tworzą się małe spiętrzenia materiału, dzięki czemu łożysko będzie ciaśniej siedziało. Jak zrobisz za mało tych wgłębień to znów dostanie luzów. Napunktować należy po obwodzie, czyli "dookoła" czopu w miejscu, gdzie będzie osadzone łożysko.

Jeżeli wał ma krzywe czopy, to choćbyś nie wiem jakich klejów użył i jak napunktował, to i tak po czasie dostanie luzów.

Wyjechane czopy to nie aż taki problem jak wyjechane gniazda na łożyska w karterach, także jest szansa, że zabieg się uda i wał jeszcze trochę posłuży, o ile zrobisz to dobrze.