Post: #4

(25-11-2014 03:44:30)RafalGT2 napisał(a):  I proszę nie pisać kup nowy wał czy cos w tym stylu bo zadna moc i siła nie przekona mnie nad wyszoscią stali made in china niż stali made in PRL gdzie wyznawano zasadę sztuka jest sztuka i nie było ważne ze można wał zrobic taniej trzeba zrobić jak każe towarzysz

Bardzo przepraszam za OT, ale nie mogę się z tym całkowicie zgodzić. Stal "made in PRL" bywała często gorsza niż sobie można wyobrazić. Przykładem na to są same Romety, gdzie o ile na rowery był przydział stali, tak na motorowery otrzymywano praktycznie stal najniższej jakości, a motorowery te trzymają się do dziś nie tyle dlatego, że ta stal była dobra, bo nie koniecznie była, tylko dlatego, że ramy były tak dobrze wyliczone, że są w stanie wytrzymać obciążenia większe niż zakładano.

Jeszcze raz przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać. Jeśli ktoś ma ochotę podyskutować o tym, to możemy założyć nowy temat choćby w Hydeparku