Dział chyba odpowiedni
Kask orzeszek, pożądany przez wielu kolekcjonerów. Niestety ciężko jest znaleźć oryginalny, świetnie zachowany egzemplarz. W tym poradniku postaram się choć trochę pomóc w renowacji


Najpierw wypadałoby wyciągnąć wkład:

U mnie niestety styropian jest wyżarty przez myszy...
Po rozebraniu bardzo dokładnie czyścimy skorupę rozpuszczalnikiem, a następnie odtłuszczamy rozcieńczalnikiem.
I nakładamy trochę szpachli, nie polecam pakować tego tyle co ja
Docieramy. Bierzemy kostkę drewna i na nią nakładamy papier ścierny, nie polecam trzeć z papierem w ręce. Użyłem do tego papieru 400 na mokro

Następnym krokiem jest pomalowanie skorupy podkładem akrylowym. Odtłuszczamy rozcieńczalnikiem i możemy malować podkładem. Podobno przez akrylowym powinno się dawać podkład do plastiku, z racji tego że u siebie takiego nie znalazłem to nie skorzystałem z tego dobrobytu, raczej lakier nie będzie odpadał.
Teraz bierzemy papier 400 i matujemy
To samo papierem 600
No i nadszedł czas na kolorek

Ja użyłem lakieru renowacyjnego w puszce.
Jeżeli mamy jakieś zacieki, to po wyschnięciu likwidujemy je papierem 400, potem 600/800 i malujemy drugą warstwę lakieru, tym razem ostrożniej
Niestety nie mam więcej zdjęć nie zacząłem jeszcze go składać, ale myślę że można tego dokonać bez problemów
Renowacja tego kasku wyniosła mnie całe 8zł, a jazda zabytkowym motocyklem w takim orzeszku jest bezcenna