Post: #1

Hej,

Chciałbym się skromnie (ha ha) pochwalić moim świeżo zakończonym projektem. Był to mój pierwszy raz, kiedy remontowałem całkowicie rower. Bazą do niego była Kometa '88, rowerek był w bardzo średnim stanie, to co zrobiłem to pełny demontaż, zdarcie starego lakieru, malowanie i złożenie wszystkiego do kupy Cudem udało mi się nabyć oryginalne rometowskie naklejki, dzięki którym rowerek nadal ma Rometowski sznyt. Pozostały jeszcze kosmetyczne prace ale na obecną chwilę jestem naprawdę zadowolony z rezultatu.

Rowerek robiłem pod nieobecność Właścicielki - nie była świadoma tego, że prowadzę nad nim jakiekolwiek prace, czekam tylko na jej powrót i oby oby oby się spodobał.

Dzięki przygodzie z Kometą naprawdę nauczyłem się wiele o budowie, składaniu i remoncie roweru.

Pozdrówki dla wszystkich Rometowiczów a w szczególnośi dla posiadaczy Komet - naprawdę niewiele ich zostało