Post: #15

(15-07-2014 12:36:20)mikolaj.lukasik napisał(a):  a jak z awaryjnością jawy ?

"Jawa pali na jeden gar, jara elektrykę, wywala tłumiki, pękają wały, sypią się kosze sprzęgłowe. I można wypisać jeszcze setkę innych przypadłości wynikających z serwisowania przez pana Miecia za stodołą z pomocą młotka i drutu." A tak na serio to Jawa, o ile się za nią nie weźmie dzieciarnia albo pijaczki to się raczej nie psuje.