chart czy polecany chińczyk
|
Autor |
Wiadomość |
krzysiu1505
Technik

Liczba postów: 952
Imię: .
Skąd: okolice Bochni
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: chart czy polecany chińczyk
Co do tych wszystkich sporów o zapłony: miałem styczność z jednym chartem kolegi, i w nim akurat paliły się moduły, i rozładowywał się akumulator(a ładowanie było w normie), stąd moja opinia. A ja w swoim faszyźmie mam zapłon SLPZ i ani razu nie musiałem go dotykać, ładowanie ma lepsze niż chart, problemów nie stwarza. Ale i tak z chęcią wymieniłbym go na SLEZ 12V bądź na ducati energia. A co do jazdy na codzień, to gdybym miał jeździć chińcem to chyba bym padł, przecież to ma zbieranie gorsze od ogara(wiem, jestem gimbem rządnym przyśpieszenia i fałmaksa), mógłbym się zastanowić jedynie wtedy, gdybym musiał jeździć na naprawdę duże odległości(spalanie). Mowa tu oczywiście o 50tce, 110tką jakoś można jeździć(zbieranie na poziomie faszyzmu z lekkim kierowcą)
Skład złomu w moim garażu:
- Simson S51B1-4 1983r
- Simson S51N/Electronic/Comfort(składak z 3 różnych) 1989r.
- Romet Ogar 200(motorower jutra: może jutro odpali) 1989r: sprzedany, oby trafił w dobre ręce
|
|
21-06-2014 22:50:29 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: chart czy polecany chińczyk - krzysiu1505 - 21-06-2014 22:50:29
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|