Witam.
Kolejną częścią mojego poradnika będzie temat prostych ściągaczy, które każdy przy użyciu spawarki, wiertarki, kątówki oraz pomysłu powinien zrobić w zaciszu własnego garażu. Ściągacze są niezbędne w prawidłowym rozbieraniu silnika a także ułatwiają pracę. Moje zdjęcia, schematy a także podpowiedzi można oczywiście interpretować na swój sposób, a poradnik jest jedynie podpowiedzią jak można wykonać daną część. Zacząć można od ściągacza uniwersalnego do wyciskania oraz wciskania sworznia tłokowego do silników o małych rozmiarach tłoków.
1. Do wykonania tego ściągacza potrzebne będzie nam: pasek blachy 2-3mm grubości o wymiarach 200x60. (wszystkie wymiary oczywiście podane są w mm.), płaskownik o grubości około 4mm i wymiarach 42x50, nakrętka m8 z śrubą o długości około 80, wiertarka, spawarka, kątówka, punktak.
Zaczynając od wycięcia paska z blachy:
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/min.p...C02987.JPG
Następnie zaznaczamy jej środek w poziomie i w pionie i w tym miejscu wiercimy otwór fi 15. Po nawierceniu grzejąc palnikiem blachę wyginamy ją na czymś okrągłym ze srednicą ok. 40mm, aby powstała litera U. Przygotowany płaskownik nawiercamy na środku wiertłem 9, a następnie przy otworze wspawujemy nakrętkę. płaskownik teraz wpasowujemy do blachy, tak aby przestrzeń miedzy nimi była ok. 80mm. otwór w blasze ze śrubą ma być w jednym punkcie i tak spawamy je ze sobą. I uzyskujemy taki efekt:
http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/min.p...C02989.JPG
Do wyciskania/wciskania sworznia najlepiej miedzy śrubą a sworzniem dać stalową kulkę (np. z łożyska) aby łatwiej było wykonywać tą czynność. Wciskanie sworznia do tłoka należy przeprowadzić po podgrzaniu tłoka, aby średnica piasty się zwiększyła.
2. Ściągacz do karterów.
Ściągacz ten jest dość prosty w wykonaniu a ułatwi to pracę bez przeprowadzania partyzantki, często niszczącej kartery. Potrzebne rzeczy: płaskownik o grubości przynajmniej 4 i długości około 400. dwie nakrętki, m8 oraz m10 razem ze srubami, śruby m6 o długości 120 oraz m6 o długości 50, kątówka, wiertarka, spawarka.
Wymiary otworów- 118mm pierwsze rozmieszczenie otworów, drugie 81mm. Miejsce na wał i wałek zdawczy najlepiej jest zaznaczyć po przykręceniu ściągacza, gdzie wierci się otwory i następnie spawa nakrętki do śrub. Efekt końcowy takiego ściągacza wyglada mniej więcej tak:
Silnik rozpoławiamy dopiero po odpowiednim nagrzaniu karterów w miejscu piast łożysk, tak aby jak najmniej obciążać kartery przy ich rozbieraniu!
3. Prosty czujnik ustawiania zapłonu.
Zapomniałem o mojej publikacji sprzed ponad 4 lat a może się przydać ona użytkownikom z silnikiem dezametu.
Jest to prosty w wykonaniu czujnik ustawiania zapłonu, który każdy może wykonać za darmo.
Potrzebne rzeczy i narzędzia: stara świeca zapłonowa, śruba m8 z gwintem 1mm lub 1.5mm (najlepiej taka), punktak/przebijak, młotek, gwintownik pod śrubę.
Od razu uprzedzam, że zdjęcia są z tamtego czasu, więc nie można od tego wiele oczekiwać.
Zaczynamy od zbicia porcelanowej części świecy-
Następnie gwintujemy otwór w świecy gwintownikiem pod naszą śrubę-
Po nagwintowaniu i oczyszczeniu gwintu wkręcamy śrubę w swoje miejsce-
Ja wstawiłem śrubę 1,5, czyli 1 obrót= 1,5mm, czyli jeżeli ustawiamy zapłon na 1,8mm, to robimy 1 pełny obrót i 83 stopnie, czyli ok. 2 oczka w śrubie.
Ustawianie zapłonu;
Ustawiamy tłok w GMP i wkręcamy urządzenie przez otwór od świecy. Wkręcamy śrubę, tak aby dotknęła tłoka i nastepnie cofamy tłok, wkręcamy śrubę wg. przelicznika, który wcześniej napisałem i znów jedziemy tłokiem do góry, tak, aby się spotkał ze śrubą i przystępujemy dopiero do ustawień zapłonu.
Więcej ściągaczy niestety osobiście nie zaprezentuję, ponieważ większość rzeczy wyciskam na prasie i nie posiadam innych ściągaczy do tych silników, dlatego tutaj temat jest otwarty na poradniki od innych użytkowników, którzy mogą zaprezentować swoje pomysły.
Pozdrawiam, Iwo.