Post: #6

Problem rozwiązany Winna była przynitowana do statora blaszka od masy, która się całkiem poluzowała na nicie, i zarazem cewka oraz impulsator nie miały masy natomiast całe połączenie z transformatorem jest ok, iskra jak piorun Nurtuje mnie jeszcze taka kwestia, czy gdybym planował w swoim iskrowniku przewinąć trzy cewki na 12v rozstawiając je co drugą odnogę rdzenia to czy może zostać właśnie ta oryginalna 6v pełniąc w dalszym ciągu rolę zasilającej ? Nie będą wzajemnie zakłócać swojej pracy te trzy 12-nastki i jedna 6-stka ? bo w razie czegoś rozumiem że osobna, nowo nawinięta 12-woltowa cewka poprzez trafo 12v/230v daje taki sam efekt jak zastosowanie oryginalnej ?