Post: #23

Zrobiłem porządek w chliwie i nie wiem skąd to sie wzięło ale znalazłem kremową linkę sprzęgła w stanie bardzo dobrym Szkoda tylko że uwalona czerwoną farbą blisko klamki, nawet nitrem nie schodzi W każdym razie chyba ją założę

Przed chwilą zamówiłem jednak inne kartery, wypytałem sprzedającego: gniazda łożysk nie wyrobione, tulejki mosiężne siedzą, brak wyszczerbień, od pary. Niedrogo, bo 35 zł + przesyłka

Co mi jeszcze zostało? Uznałem że jako cylinder mam w miarę gładki to wymienię tylko tłok z pierścieniami - muszę tylko zmierzyć suwmiarką średnicę cylindra, bo mam na nim nabite N0, na tłoku R2, więc nie wiem co tam wujas wykminił Wiem , wiem nie każdy po szlifie nabija nowe oznaczenie. Tłoki od 023 i S38 się różnią wysokością, co nie?? Do tego jeszcze wezmę ten wał za 61 złotych.

W ramie będzie też parę rzeczy do roboty. Trzeba będzie ogarnąć elektrykę - jak stacyjka się okaże walnięta to wstawię tam normalny przełacznik, taki jak miały pierwsze maluchy, a gasić to ja go mogę zdejmując fajkę Do tego jeszcze zrobić hamulce, moze w końcu też zmienię ogumienie.

Proszę pisać co uważacie