obrotomierz w komarze
|
Autor |
Wiadomość |
Boszu
Bo na gumie, latać umie!

Liczba postów: 604
Imię: Jacek
Skąd: Kozłówek - Podkarpacie
Pojazd: Inny
|
RE: obrotomierz w komarze
(02-02-2014 22:53:04)kamil97 napisał(a): Raczej tak. U mnie w 223 na max obrotach pokazywał 5,5tyś obr.
U mnie podobnie. 5,5 do 6tyś. W zależności jaki dzień miał silnik, bo wtedy, to miałem katastrofę nie silnik!  Bo nie wiedziałem co gdzie i jak w nim zrobić.
I ja mam takie głupie pytanie... Po jakiego grzyba przerabiać z 12V na 9V?? Nie lepiej kupić akumulator 12V?? Czy jeżeli wgl. to uciągnie, to kupić jedną baterie AA więcej?? I jeżeli masz hajs, a widzę że skoro kupujesz lutownice itd. to go masz. To nie lepiej kupić ci elektroniczny licznik z wskazówką analogową?? Czyli to samo co od Fiata, tylko że można zamówić do 2sów 1 cylinder i wybierasz sobie nawet tarczkę i zakres obrotów...
Kosztuje to trochę co prawda... Ale będzie to dużo lepsze niż takie zabawy, nie wiem po co... No chyba, że lubisz utrudniać sobie życie i kombinować, przerabiać tylko po to, by było przerobione.
A i nie przejmuj się tym że połowa forum już cię hejtuje, bo chcesz zrobić coś innego, niż oryginał.  Bo to norma tutaj...  I nie należy się tym w ogóle przejmować!
China is POWER!!!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2014 08:07:35 przez Boszu.)
|
|
05-02-2014 08:05:53 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: obrotomierz w komarze - Boszu - 05-02-2014 08:05:53
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|