Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
[Chart] Woda w lagach? Biegi...
|
Autor |
Wiadomość |
Kawka
W trakcie remontu Charcicy
Liczba postów: 78
Imię: Piotrek
Skąd: z zaskoczenia
Pojazd: Romet Chart
|
Woda w lagach? Biegi...
Witajcie,
Mam mały problem, a może jest on większy niż mi się wydaje. Zakupiłem charta i dziś postanowiłem wreszcie na nim pojeździć bo znalazło się 2h wolnego czasu. Z góry mówię, że jestem laikiem w tym temacie, a nie chcę zepsuć maszyny.
Pytanie 1.
Jak napieram na kierownicę w dół to słychać takie "chlup" i nie dochodzi ono z baku paliwa (bak był pusty prawie). Jak był przechylony romet i wypakowywany z samochodu to ulała się ciecz koloru herbaty. Przypomina wodę deszczową i (o zgrozo) pewnie rdza. Napierając parę razy mocniej zaczęła się wylewać. Domyślam się, że nie ma tam oleju. W instrukcji nie ma nic oprócz budowy amorka i sprężyny. U poprzedniego właściciela stał pod chmurką na werandzie.
Stąd się wydostaje ciecz
Co powinienem z tym zrobić? Odessać to rurką jakąś?
Pytanie 2.
Jak powinno się wrzucać prawidłowo biegi? Pytanie pewnie dla niektórych śmieszne i oczywiste, ale czasem nie wchodzi dwójka jak mniemam.
Chciałbym jakąś prostą instrukcję jak odpalać, z poszczególnymi etapami. Mam nadzieję, że kombinację jaką robiłem dziś, nie zniszczy skrzyni
Odpalam z kopki na jałowym, odwijam parę razy manetkę, naciskam sprzęgło i wrzucam bieg od góry naciskając. Popuszczam sprzęgło i dodaję gazu. I w tym momencie jest różnie, albo moto bryknie do przodu i gaśnie, albo załapie i pięknie jedzie do ok 15km/h. Nie wiem czy nie za dużo bo jak przekroczy te 15 to już charczy i zmieniam na inny. Tylko nigdzie nie mam poglądu przy jakich prędkościach, jaką metodą i który bieg jest właściwy. Po kilku próbach udało mi się znaleźć bieg, gdzie silnik się nie męczy, ładnie przechodzi z rzężenia i pyrkania w bardziej basowe tonacje. Wtedy mogę już do 30km/h jechać ( jak na razie jego Vmax). Wolno się rozwija między tymi 15 - 25 ale potem już pędzi.
Najgorzej jest niestety, na czerwonym świetle. Wyjechałem na pustą drogę aby poćwiczyć, zatrzymałem się na czerwonym i silnik niestety zgasł.
Generalnie odpala z kopa za 1-2 razem przy temperaturze 6'c ( dziś był deszczowy dzień). Świeca jest nowa i mocna w porównaniu do poprzednich (tamte nie miały prawie iskry), szybko odpala, ładnie pracuje
silnik. Mieszanka 1:30.
Jak podpompowałem opony kompresorem ( bo miałem prawie kapcia) to zapomniałem zakręcić kranika i nie chciał przez 10 min odpalić (byłem jeszcze w sklepie).
Pytanie 4.
Oglądając go, zauważyłem, że cieknie, pod gaźnikiem
Zdjęcie poglądowe
Skrapla się za tym niebieskim i kapie kroplą tłustą raz na 30 sec.
Co trzeba z tym zrobić?
Po tym incydencie nie chciał zapalić (odkręciłem kranik) i poszedł na pych na jałowym a potem wrzuciłem bieg.
Jednak zaczęło coś szmerać w silniku, metaliczny wydźwięk. Ale potem wrzuciłem ten bieg co jeździ do 30km/h i powoli ustało jak zjechałem z większej górki i dodawałem gazu.
Może pomocne będzie, że śrubka od regulacji jałowego na gaźniku jest ustawiona trochę mniej niż polowa możliwości przekręcania.
Bardzo proszę o pomoc Nie mam niestety dużo czasu wolnego aby szperać po internecie.
|
|
24-11-2013 21:09:58 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
Woda w lagach? Biegi... - Kawka - 24-11-2013 21:09:58
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|