Post: #1

Nigdy nie zajmowałem się rowerami ,ale naszła mnie ochota na mojego pierwszego składaka.

Zacznę od początku.

W tegoroczne wakacje przywiozłem od dziadka ZZR Karata. Był on w opłakanym stanie. Lakier oraz rdza na chromach była ohydna. Miał kolor niebiesko-biały, siedzenie zastąpione jakimś chińskim g*wnem z pianki.

Niestety zdjęć sprzed remontu nie zrobiłem . Nie jestem z tego powodu zadowolony gdyż tera nie mam jak pokazać jak wyglądał wcześniej.

Karacik zapomniałem dodać z 72 r. cały czas w rodzinie.

Obecnie jest pomalowany na zielono z lekką mgiełką koloru białego.
Nie posiada na razie oryginalnych napisów oraz dynama z lampą i dzwonka.
Siedzenie wymienione na siedzenie z Pelikana i obłożone pokrowcem żelowym.
Założyłem też koraliki na koła bo zawsze o takich marzyłem w dzieciństwie.

Nie wiem czy oryginalnie był w Karacie montowany hamulec przedni. Założyłem epokowy hamulec który był montowany w przeróżnych rowerach Romet.

Parę zdjęć wykonanych jeszcze we wrześniu ale dopiero teraz miałem czas by je opublikować.

http://maximan4.wrzuta.pl/obraz/6nSGvPUWp2H/sdc12052
http://maximan4.wrzuta.pl/obraz/7iRlWSBn...054#header
http://maximan4.wrzuta.pl/obraz/0N21i8oa...055#header
http://maximan4.wrzuta.pl/obraz/9Sj1IIm4...128#header
http://maximan4.wrzuta.pl/obraz/8mwOkY9qOcH