Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
robi buuuuuuuuuuuuuuu
|
Autor |
Wiadomość |
BigSoft
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 1,006
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
|
RE: robi buuuuuuuuuuuuuuu
(09-09-2013 19:13:55)Matinek napisał(a): 30 tysięcy bez ruszania silnika ?
Chyba kpisz cz byś lał sthil czy nawet nie wiadomo jaki dobry olej i 200ml na 5l to myślisz że by się nie rozwalił silnik?
Chłopie po 7 tysiącach przebiegu do do genaralki po 7 tyś nie miało by kompresji a luz na wale byłby chyba (z 1m xd)Gościu jak przejedziesz takim motorowerem 500 km to jest rekord xd.
A ty mówisz że 30 tysięcy bez ruszania silnika? po 3 tysiącach trzeba olej wymieniać.
Tyle toby nawet bmw bez niczego nie przejechało.
husqvarna nie wiem nie lałem lałem sthila to z połowe mniej chlał paliwa był żywszy i silniejszy i NIE KOPCIŁ.
Tak bzdurnego posta dawno nie widziałem na tym forum. Nie będę wdawał się w dalszą dyskusję, bo z tonu powyższej wypowiedzi wynika, że jesteś wyjątkowo zarozumiały, a z takimi nie ma powodu aby wdawać się w polemikę. Powiem tylko tyle - p...rawisz jak potłuczony. Polecam zrobić remont generalny choć jednego silnika Dezametu, ale nie na odpier... jak część ludzi na forach tego typu tylko z prawidłowym pasowaniem tłoka w tulei (szlif w zakładzie na maszynie, a nie rozwiertakiem w imadle jak niektórzy "geniusze" od silników, którzy wmawiają innym, że to jest nawet lepsze od szlifu maszynowego!), pierścieni, sworznia i jego tulejki, łożysk, odpowiednim zdystansowaniem luzów w skrzynce biegów, silniku itd. Z twojej wypowiedzi wynika, że w moim Ogarze (za czasów jak go miałem, silnik Jawa 223, lata 60-te czyli dopiero cuda na kiju) wał powinien co najmniej raz wylecieć w kosmos podczas jazdy, a w Charcie ze dwa razy, bo przebieg 7tys to przecież dla silników tego typu to jak lot w kosmos.... Porównuję te silniki względem siebie, ponieważ technologicznie dużo się od siebie nie różnią, a nawet taki 027 (gwarancja producenta 25 tys przebiegu) mimo, że jest najbardziej zaawansowany konstrukcyjnie, to materiały ma jakościowo bardzo podobne do silników typu 023, a nawet miejscami gorsze (kartery i może wał). Na silniku 023 też nakręciłem sporo kilometrów za młodych lat i wiem jak to chodzi. Do dziś ten silnik jest sprawny i na chodzie.
Dla Twojej wiadomości w Charcie lada moment stuknie mi 11 tys bez wymiany jakiejkowiek części w silniku. Kompresja jakoś nadal jest na dobrym poziomie (10,8 bar). No ciekawe, jakoś nic się nie rozleciało i to na wale korbowym z Tajwanu! Korba zero luzu, no nie możliwe, cud jakiś chyba?. Fakt - tłok dostał luzu w otworze na sworzeń, ale to się stało w jeden dzień, bo na własne życzenie przegrzałem silnik i to był moment. Tłokn dostał luzu i sworzeń (rzemiosło) się przytarł. Dodam, że tłok to jakaś podróba, więc to jest dopiero ciekawe, że te 11 tys wytrzymał mimo, że nie jest oryginalny i gdybym nie przegrzał tego silnika, to mógłbym dalej kręcić kilometry na nim. Cuda, panie cuda, przecież to po 7 tys powinno na szrocie leżeć....
A z tym bmw to faktycznie już rozjechałeś system... no może masz rację, jak sobie kupisz jakąś zajechaną powiedzmy E30 to może tak być ![loo loo](images/loo.gif) k:
Dawido_99 napisał(a):Geniusze to nie simmering, to nie dysze, ja miałem tydzień temu to samo przestaw blaszkę pod kopułką od pływaka wyreguluj powietrze-paliwo obroty i będzie "latać"
Wspomniałem o tym wcześniej, no ale.. nie było reakcji
citroen-XM.pl
|
|
09-09-2013 20:45:43 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: robi buuuuuuuuuuuuuuu - BigSoft - 09-09-2013 20:45:43
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|