Post: #91

Siemka, udało mi się naprawić aparat, ale i tak od jutra będę miał inny to porobię dużo zdjęć.

Tutaj wypolerowana głowica, niby coś to daje w co średnio wieże ale jak mam narzędzia to co mi szkodzi.





A tu części wyczyszczone na szczotce, niestety dość mało jest przy niej miejsca i nie da rady czyścić wewnętrznych stron części, resztę będę czyścił szlifierką i papierami ściernymi. Jak się okazało tylni błotnik jest bardzo pogniły, nie wiem czy nie lepiej kupić nowy.








No i siodełko, kupiłem je od kolegi od którego mam komara za 20 złotych. Stan metalu jest dobry, nie wymaga malowania, guma też jest cała ale niestety jest spartaciała, no ale nie ma się co dziwić, i okazało się że w siodełku brakuje sprężyn.