Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień
|
Autor |
Wiadomość |
BigSoft
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień
hohowski napisał(a):Czy ty kolego nie jesteś ze strony motorowerowo.pl? Ta strona zainspirowała mnie do poprawek w charcie. W pierwotnej wersji miał być zrobiony idealnie jak oryginał ale po poczytaniu troszke w iternecie zdecydowałem się na poprawki, a zaczynałem czytać właśnie od tej strony która przypadkiem wpadła mi w ręce.
Tak, nawet chyba trochę popisaliśmy wtedy
hohowski napisał(a):Zrobiłem dwa iskrowniki na wzór tego z strony motorowerowo.pl z tą róznicą że mają one 4 przewinięte cewki, ale nie osiągnąłem zakładanego celu. Ładowania starcza na żarówkę 25 Watt i dlatego podjąłem sie zakupu innego zapłonu. Obecna ładowanie to super potęga, ciężko mi to opisać. Rozładowany akumulator wstaje w minutę od odpalenia. Światła oczywiście jak i cała instalacja w tym wykonaniu jest zasilana z akumulatora jak w normalnych motocyklach.
Właśnie - 4, a nie 6. Żeby osiągnąć taką moc jak w mojej prądnicy (120W czyli niewiele mniej od motoplatu), trzeba sześciu cewek. Bardzo duże znaczenie tam (i w każdej prądnicy) ma przesunięcie w fazie między cewkami, dlatego wg projektu na mojej stronie cewki są podzielone na dwie grupy z czego w każdej z grup 3 cewki są rozłożone względem siebie o 120 stopni. Dzięki temu nie mamy strat w mocy generowanej przez prądnicę.
U mnie co do wydajności jest tak samo. Mogę mieć wyładowany akumulator dosłownie do zera, że następuje już spływ masy czynnej z płyt akumulatora - wystarczy, że kopnę w starter i silnik zapali mimo, że cewki są wtedy obciążone, a zapłon pobiera energię również z nich ( z jednego bloku 3 cewek). Od razu mam światła, kierunki itp. W zasadzie mogę wywalić akumulator i wszystko lata z prądnicy łącznie z kierunkami. Oczywiście żarówka z przodu to H4 12V 55/60W Raz nawet przez przypadek rozładowałem akumulator, bo zapomniałem przełączyć stacyjkę na 0 (u mnie jest trochę przekaźników i kilka z nich rozładowało akumulator) i po kilkudziesięciu godzinach nawet podświetlenie licznika nie chciało zaświecić. Odpalił od kopa + cała elektryka działa + akumulator się ładuje. Do tego zmodyfikowany moduł zapłonowy, który generuje iskrę przy obrotach jakich nie osiągnie silnik spalinowy tego typu, bo po prostu za wolno się kręci i nie odpali.
Od razu dodam dla innych, że lepiej przy projektowaniu przeróbek na bazie prądnicy Charta - zrobić 3 cewki ładujące połączone równolegle i rozłożone co 120 stopni. W pierwszym Charcie miałem taką prądnicę, która była byle jak nawinięta (jeszcze dobrze nawijać nawet nie potrafiłem, moje początki w zasadzie) i osiągała ok 75W mocy na 3 cewkach, które właśnie były tak wykonane jak wyżej.
citroen-XM.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2013 22:35:01 przez BigSoft.)
|
|
13-08-2013 22:33:02 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Chart bezpośrednie napełnienie i wiele innych usprawnień - BigSoft - 13-08-2013 22:33:02
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości
|
|