Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Ostatni dzień przed wyjazdem, spędzony wspólnie z moją maszyną
W drodze z pracy zatankowałem mu 2 litry i postanowiłem jak najwięcej wyjeździć. Pojechałem więc do tego lasu co ostatnio. Tym razem jednak pojechałem kawałeczek dalej i napotkałem bardzo fajne (moim zdaniem) miejsce. Od razu postanowiłem przystanąć i zrobić kilka fotek. Wyciągam telefon a tam... bateria rozładowana  No ale nic straconego! Byłem tak zdeterminowany, że pojechałem specjalnie z powrotem do domu po aparat i wróciłem w to samo miejsce.
Wiem, że nie mam szczególnego talentu do robienia fotek, a i aparat lipny  Liczy się to, że są i to nie aż tak tragicznej jakości...
Dosłownie chwilkę później, gdy wracałem, jechałem po bardzo wyboistej drodze, więc starałem się popylać wolno. No i na drugim biegu trochę za bardzo spadłem z obrotów, przez co zalało świecę. Zostałem w środku lasu, bez klucza do świec  Ale nic straconego. Zapchnąłem Ogarka na pobliski placyk, ten sam z poprzednich wypraw. Tam odczekałem może z 3 minutki i ruszyłem dalej... Oczywiście zapalił bez problemu  . Postanowiłem jednak przystanąć na momencik i zrobić znów kilka fotek:
Btw. Po drodze spotkałem Kazika  Nie mogłem się oprzeć i musiałem zrobić sobie kilka zdjęć
I tym optymistycznym akcentem, kończę dzisiejsze sprawozdanie. Ogarek powędrował do piwnicy, gdzie wraz ze swoim młodszym bratem, będzie czekać na mój powrót
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
26-07-2013 23:16:25 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 26-07-2013 23:16:25
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|