Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No i tak jak pisałem, tak też uczyniłem. Wieczorkiem wybrałem się na przejażdżkę do owego lasu. Jak zwykle zastałem po drodze kilka osób na rolkach, rowerach i tym podobnych, lecz na samym placyku było pusto. Stanąłem więc, cyknąłem kilka fotek i bez postoju wróciłem do domu. Przez całą drogę ogarek spisywał się wręcz wyśmienicie i nie narzekał nawet, gdy wyciskałem z niego ile fabryka dała. Dla takich chwil warto było poświęcić te pół roku prac...
Dodam jeszcze, że od czasu naprawy iskry, Romecik spisuje się wzorowo. Jedynie jak to zwykle, sprzęgło się chrzani. Tzn. jakoś od czwartku do wczoraj wszystko było ładnie i nic się nie psuło. Jednak dzisiaj znów śrubka się spiłowała i nie dosięgała całkowicie do popychaczy. Musiałem dać tymczasowo tą starą śrubę, która obecnie jest za długa i nawet kopniak o nią haczy. Nie martwi mnie to jednak, bo i tak kopniak nie trybi Jutro jeśli zdążę to wpadnę do hurtowni i nakupuje kilka takich śrubek, bo szlag mnie bierze już
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
21-07-2013 23:08:32 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 21-07-2013 23:08:32
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości
|
|