Post: #883

(19-07-2013 12:53:25)mateusz5625 napisał(a):  Wszyscy przerabiają cylindry w chartach, daje to duże osiągi? na cylku 50/4 simsona weźmie?
Chętnie bym też sobie zrobił takie coś ale boję się o spalanie bo pewnie pod 4l podejdzie.

Zależy jak strojone 50/4. Ja kiedyś totalnie amatorsko i na czuja zrobiłem sobie 50/4, takie lekkie, pamiętam, że powiększałem okna i kanały płuczące, podniosłem wydech bodajże o 1mm i ssący też był lekko modyfikowany. To było robione bez większej wiedzy i obliczeń, i o dziwo na seryjnym wydechu i gaźniku 16n1-11 brałem na przyspieszenie Simsonka 4b s60. Pamiętam jak kumpel był w szoku jak ten Chart szedł pod górki i ruszał, nie mógł mnie dogonić przy ruszaniu z miejsca i zostawał dość w tyle, dopiero jak się rozkulał do vmaxa (simek) czyli 75km/h bo tyle mu leciał, to mnie dogonił i wziął, bo mój chart leciał te 65 maksymalnie (bo potem już zaczynały się jaja z pierścieniami - dzwoniły i silnik dostawał hamulca). Ojciec też kiedyś ruszał za mną autem ze skrzyżowania i był w szoku bo w ogóle nie musiał nogi z gazu zdejmować, a jeszcze mu odjeżdżałem. Spalanie wtedy utrzymywało się mimo wszystko w granicach 2,5-3l w zależności jak go traktowałem (a czasami miał ciężkie życie i parę razy udało mi się go przegrzać )

Jak to się udało - nie wiem, ale patrząc teraz na cyl, który wykonał mi Janusz, wiem, że to obecne 50/4 będzie miało co najmniej 2x lepszego kopa od tej mojej amatorszczyzny, która i tak robiła niezłe wrażenie.

Także zależy czego oczekujesz, ale na pewno przy dobrze wykonanym cylku i jeszcze jakby doszedł do tego odpowiedni gaźnik + wydech - efekty będą co najmniej dobre.