Niebieski Komar 3 z 1975r. by marooned
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,751
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Niebieski Komar 3 z 1975r.
(13-07-2013 22:47:14)buyactivation napisał(a): (12-07-2013 21:43:31)Quake96 napisał(a): Wyrobiony charakter i naloty rdzy, które mogą się skończyć dziurami na wylot. Ale co kto woli 
Widać, ze nie masz doświadczenia w pracy z metalem...Dziury na wylot to nie zwykła rzadkość przy motorowerach z org. lakierem. Ja bym nie malował go nawet. Podniszczony org. lakier to coś wiecej niż nowy i błyszczący. Zobacz efekty profesjonalnej polerki starych lakierów 
Rzadkość, nie rzadkość to jeśli następne tyle lat, chciałby użytkować komarka na codzień, to z tym lakierem mogłoby być licho. Rdza nie śpi, a nie zwalczana postępuje. Polerka sama w sobie też niewiele da, bo przecież brakujących fragmentów lakieru nie przywróci :roll: Jedynie zaprawki, ale powiedzmy sobie szczerze - czy to ma sens? W samochodzie, którego lakierowanie jest faktycznie kosztowne, owszem. Ale w Romecie, którego malowanie to kwestia ~200zł ? Rozczulacie się nad tymi oryginalnymi lakierami...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
15-07-2013 18:37:30 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
Amanssy (07-15-2013)
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Niebieski Komar 3 z 1975r. - Quake96 - 15-07-2013 18:37:30
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|