No powiedzmy, że skończony.
Lista zmian (i tak pewnie o czymś zapomniałem).
- nowe opony (przednia Dębica Gepard '98, tył Stomil Antilope '97 - swoją drogą nieźle Dębica strollowała Stomila tą nazwą

),
- nowa tylna dętka,
- nowe tylne koło - piasta '83. To które było idealnie udawało, że działa. Sachs to syf.
- naprawione mocowanie siodła + narzędziówka,
- gustowne naklejki układające się w nazwę modelu,
- oświetlenie przednie + dynamo + podłączenie tylnej lampki,
- hamulec przedni - nowa klamka, linka i przycięty pancerzyk,
- wymiana połamanej osłony łańcucha. Ponieważ brak jednego z jej mocowań trzyma się na uchwyt mocujący dźwignię torpeda do ramy,
- Montaż nóżki. Ponieważ uchwyt był oczywiście urwany i zamotany na drut, pojawiły się podkładki i trzyma się "po drugiej stronie" na śrubę od nóżki,
- cały tylny błotnik trzymał się na druty - zostało to naprawione,
- demontaż niezwykle gustownego koszyczka,
- kasacja luzów,
- drut mocujący przedni błotnik zastąpiony oryginalnym mocowaniem.
Ciekawostka przyrodnicza:
Przednie koło pochodzi z ruskiej Kamy i jest perfekcyjnie scentrowane. Wszak co ruskie, gniotsa nie łamiotsa!
Komciać!