Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No i sprzęgło ogarnięte
Postanowiłem zajrzeć do popychaczy sprzęgła. No i okazało się, że długi popychacz ledwo wystawał za ten otwór, a kulka chyba gdzieś się zablokowała bo nie chciała wypaść. No to poszukałem w domu popychaczy i znalazłem długi i krótki, bez kulki. Jak się potem okazało, nowy długi popychacz był też niewiele dłuższy od tamtego starego. Więc początkowo dałem kolejny krótki popychacz + stary długi. Wtedy wszystko było za długie, a na dodatek przy zakładaniu, długi popychacz zablokował się i po wyciągnięciu się wykrzywił. W związku z tym wziąłem ten nowy długi popychacz i przyciąłem go odpowiednio. Dodatkowo dałem śrubkę sprzęgła od czerwonego (która tak nawiasem mówiąc była o połowę krótsza od tej mojej) i po skręceniu w całość mam bardzo ładne sprzęgło. Wręcz jestem z niego bardzo zadowolony
Ale żeby nie było kolorowo, to dalej mam problemy z zapłonem, czy czymkolwiek związanym z iskrą. Mimo kolejnych regulacji i prób, wciąż przerywa na wysokich obrotach. Ale o tym już zakładam osobny temat, bo to dość dziwna sprawa.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
07-07-2013 16:55:34 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 07-07-2013 16:55:34
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości
|
|