Post: #830

Jak nie masz odpowietrzenia zrobionego w śrubach amortyzatorów przykręcanych do półki, to prędzej czy później wybije Ci simmeringi. Odpowietrzenie musi być. Oryginalnie są tam śruby z otworami, a od wewnątrz do każdej ze śrub wkręcanych w amortyzator (ta druga śruba pod półką) jest przykręcona smarowniczka. Działa to tak, że otwór ten nie jest cały czas otwarty (czyli nie leje się np woda do środka amortyzatorów), a otwiera się tylko jak nastąpi wciśnięcie tłoczyska amortyzatora do środka. Tworzy się ciśnienie, które podnosi kulkę w smarowniczce i nadmiar tego ciśnienia ucieka właśnie tamtędy. Jak ciśnienie spadnie, to kulka w smarowniczce się zamyka i tak w kółko.

Teraz pomyśl co się dzieje w środku amortyzatora jak nie masz tego odpowietrzenia, szczególnie z simmeringami. Np kółko wpada do dziury i simmering dostaje tak po łbie, że...

To nie jest wymagane, lecz konieczne.